gru 16 2003

TEMPO...


Komentarze: 6

Czas biegnie szybko...zbyt szybko...Dopiero było rozpoczecie roku a juz w przyszlym tygodniu Boże Narodzenie...potem Sylwester....i..NOWY ROK...Kiedy to zleciało???Aż nie chce mi sie wierzyc ze ten rok juz sie konczy.Niby powinnam sie cieszyc ale jakos nie lubie tego okresu...Moze jestem zbyt sentymentalna???

Ten rok byl..(choc jeszcze trwa)dla mnie wyjatkowy.Tyle sie wydarzylo...Koniec pewnego waznego okresu...wiadomo z kim..potem egzaminy..stres...pozegnanie z ludzmi ktorych znalam 9lat!!!Wakacje...wyjatkowe,naprawde niezwykle...I rozpoczecie czegos calkiem nowego..wrecz kosmicznego...Teraz wspominajac jak bardzo sie balam tego wszystkiego chce mi sie smiac ale faktycznie ten rok nie oszczedzil mi niepewnosci...Moze to dobrze..bo przynajmniej nie bylo nudno...i ciagle sie cos dzialo.W gruncie rzeczy uwazam,ze ten rok byl swietny.Zmienilo sie wiele.Zrezygnowalam z podporzdkowania sie...(chyba wiecie komu),dostalam sie do tego liceum do ktorego chcialam(osobisty sukces:P),odkrylam kto tak naprawde jest dla mnie przyjacielem a kto wrogiem...,znalazlam KOGOS wyjatkowego,spelniajac tym samym swoje marzenie...,ale przede wszystkim zrozumialam jak chce zyc,kim jestem i czego oczekuje.Nie chce juz niczego zalowac i wiecznie sie martwic.Zajac sie wreszcie soba i brac z zycia to co zostalo mi przeznaczone.Cieszyc sie najmniejszym sukcesem i doceniac porazki.Bo to wlasnie dzieki nim nasze zycie jest ciekawe...

salma8 : :
28 grudnia 2003, 21:10
jesli tylko sie postarasz...tez sie tak poczujesz:)pzdr.
22 grudnia 2003, 14:27
fajne uczucie.....
16 grudnia 2003, 19:42
Gosiu!!!dzieki.ty mnie jednak zawsze rozumiesz:)kocham cie za to!!:))a swoja droga:nie przejmuj sie!!nie am czym!!najgorsze dopiero nadejdzie!!!Docenmy to co juz mamy!
16 grudnia 2003, 19:40
:)dziekuje:) nie sadze zebym miala talent.Pisze to co mysle i to sie liczy.Ty tez na pewno tak potrafisz.Musisz to po prostu w sobie odkryc i ubrac mysli w slowa.Uda Ci sie!!!:)jeszcze raz thx.
Ganges
16 grudnia 2003, 19:35
Tak czas biegnie a my czasem nie nadazamy za nim, ale niestety musimy ... Masz racje Kiti tyle wspomnien, obaw, szalenstw, usmiechu...Wszystko bylo piekne...Lecz czas zaczac nowy rok...koniec przeszlosci, teraz otwieraz sie nowa przyszlosc...mozna zaczac od nowa... Ciesze sie ze przestalas sie stresowac niepotrzebnymi rzeczami...ale za to ja chyba zaczelam to robic...ale tak jak ty czekam na 2004 aby zaczac strac biec rowno z czasem, aby zaden dzien, godzina,minuta czy sekunda nie umknela mi... Aj Low ju Kiti:*
autentyk
16 grudnia 2003, 19:35
Bardzo hmm.. snatymentalna i przemyślana notka.Gdybym tylko ja potrafiła takie napisac na moim blogu.Masz talent dziewczyno! Chyba cie polubiłam chociaż gadam z tobą dopiero 10 minut... Pozdro...

Dodaj komentarz