mar 15 2005

change


Komentarze: 4

Nagla zmiana nastroju?Tak to mogę nazwać.

Rozmowa to najlepsze lekarstwo by rozwiać watpliwości,wyrzucić z siebie smutek.

Dlatego...

Wyrzuciłam.

Głośno powiedziałam,co myślę,o co się boję.

Jest mi lżej i przyjemniej tym samym...

Jak zwykle ODBIORCA  zrozumiał o co się martwię,skąd u mnie ten kiepski nastrój.

Jakie to szczęście miec KOGOś tak bliskiego,Kogoś,kto przytuli,pogłaszcze,da buzi,będzie...

To jest niesamowite...

Ja...

Kocham...

 

salma8 : :
kaisa
16 marca 2005, 18:06
czasem trudno jest porozmawiac...
16 marca 2005, 17:24
:)...kochaj, kochaj. Pozdrawiam:*
15 marca 2005, 23:54
ostatnie słowo jest najważniejsze!
reszta ...się nie liczy!
15 marca 2005, 22:50
Kochaj...

Dodaj komentarz