mar 29 2004

JEJ historia


Komentarze: 7

Ona?

Dzień po dniu gubi swoje myśli.

Gubi ich coraz wiecej.

Nie potrafi na to wpłynąć.

To dzieje się samoistnie.

To dzieje sie wbrew temu,co czuje.

Ona traci wiarę.

To wszystko ją przerasta.

Ma dość.

Dość złych myśli,dość negatywnych przeczuć.

Nie radzi sobie z tą wewnętrzną pustką.

Obok jest on.

Ona o tym wie.

Ale,co z tego,ze jest jesli nawet nie daje jej częsci tego co chciałaby dostac...

Dla niej miłość to nie zabawa,nie gra.

Dla niej to nie jest ulotna chwila.

Dla niej miłość  jest wszystkim.

Nie liczą się słowa i gesty.

Najważniejsze są czyny.

Bliskość.

Której jednak ciągle brak...

On chyba tego nie zauważa...

Ona...- czeka...

 

 

 

 

 

 

salma8 : :
31 marca 2004, 22:32
Ona jest typową kobietą,ktora boi się stracić to na czym tak bardzo jej zalezy...tak zwaną-miłość.
31 marca 2004, 17:56
Ona ma bagaż cieżkich doswiadczeń...Mam nadzieje ze nią nie jesteś Ty...
ciotka_dobra_rada
30 marca 2004, 18:23
Ja tez czekam na milosc choc kolo mnie nie ma nawet Jego.... Mama nadzieje ze sie kiedys zjawi.... Ja i Ona musimy w to wierzyc, uzbrojmy sie w cierpliwosc.... A ujete to na serio super... Buzka!
30 marca 2004, 12:57
ciągle czekamy, całe nasze życie jest czekaniem na miłość.. Ona czeka na jego gest, ja też czekam i wiarę tracę...
m2rk
29 marca 2004, 22:05
I znow mnie zaskoczylas...piekne...
P.
29 marca 2004, 21:28
jestem pod wrażeniem :) tak pięknie umiesz ująć w słowa myśli nie jednego z nas...przeczytałam to 5 razy...łezki poleciały...eh...buziaczki
łezka
29 marca 2004, 21:22
\"Ona\"musi być cierpliwa.I dac \"mu\"do zrozumienia co czuje.Szczera rozmowa jest najlepszym lekarstwem.choc wiem ze czasem trudno jest zdobyc sie na taka szczera konwersacje...

Dodaj komentarz