kwi 13 2004

JEJ PANIKA"Bo najtrudniej być kochanym tak,...


Komentarze: 4

Ciągłe obawy.

Czasem jest jej tak wspaniale...nie chce nic zmieniać...

Czasem ma dość.

Dość siebie.

Ciągle zadaje sobie te same pytania:czy tak ma być?Czy jest taka tą właściwą???

On powie-"tak to Ty"...

Ona jeszcze bardziej zwątpi...

Może dlatego że PANICZNIE boi się,że go straci???

Może juz dość ma niejasnych sytuacji,w które sama się wplątuje???

Może tak bardzo potrzebuje wreszcie odwzajemnienia uczuć?

I mimo,że on je odwzajemnia,ona wciąż ma lęk.

Lęk,który często ukrywa.

Boi się do niego głośno przyznać...

Boi sie,że on i tak nie zrozumie...

Ona potrzebuje czułości...

Czasem czułości w nadmiarze...

Jego chyba męczyłoby ciagłe okazywanie,tego czego jej potrzeba...

On jest zupełnie inny.

Tłumi to wszystko w sobie...być może całkiem nieświadomie?

Ona coraz częściej wątpi,że to wszystko ma sens...

Nie dlatego,że jej jest źle...

Ale dlatego,iż czuje,że on ma dosyć...

 

 

 

salma8 : :
jA.maRzYcieLka..!!
13 kwietnia 2004, 12:41
ona sie boi... ja tak samo sie balam... balam sie pokochac, bo balam sie ze jemu przejdzie, ze jego milosc sie skonczy... zaryzykowalam... czy niepotrzebnie..?? przeciez teraz jest mi zle... juz wime czego sie balam... kazdy sie boi... \"umiec kochac- do tego trzeba skonczyc szkole cierpienia...\"
Nikt_ważny
13 kwietnia 2004, 11:03
Ona przypomina mi mnie..
13 kwietnia 2004, 09:46
miłość rozumie!
kamciarka
13 kwietnia 2004, 00:02
Czy ta \"ona\" to ja? Tak.To ja.

Dodaj komentarz