paź 15 2005

niczyja


Komentarze: 8

"Nie lubię o nic prosić się,jestem dumna przecież wiesz..."

Było naprawdę dobrze.W szkole jakoś mi idzie.W domu rewelacyjnie nie jest,ale zawsze może być gorzej.

12.10minęły 2lata od kiedy poznałam B.i od kiedy to Nasze Coś się zaczęło.

Wczoraj pojechaliśmy do domku nad jeziorem.Zaplanowaliśmy sobie wszystko.Pogoda dopisała,więc skorzystaliśmy.

Udało się.Był domek,blask świec,szampan...noc...

Było tak jak być miało.Może nawet lepiej.Byliśmy sami,a o to chodziło.Ja tego wyjazdu nigdy nie zapomnę,ale obserwując Jego zachowanie zaczynam mieć wątpilwości.Czy to miało sens?Czy faktycznie warto było?

Teraz siędzę sama w pustym pokoju.Nie ma Go przy mnie,a wiem,że powinien tu być.Powinniśmy być teraz razem.Tymczasem On miał inne plany.Ja nie śmiałam nawet mu ich wyperswadować.Nie będę się prosic.Jestem dumna?Być może.Ale czy oczekuję zbyt wiele?

salma8 : :
28 października 2005, 21:13
ehh ci faceci...może on nawet sobie nie zdaje sprawy z tego ze coś zrobił nie tak? nie smuć się! 2 lata jejku cudownie :*
26 października 2005, 18:35
moje gratulacje 2 lata to COŚ :) i trzymaj się...:*
24 października 2005, 20:45
no i gratuluje 2 latek :) i jeszcze 22 takich i wiecej zycze :)
24 października 2005, 20:44
powiem ci tylko ze mam podobnie.. ale uwazam ze powinismy mowic mezczyznom czego nam brak, czego chcemy, czego wymagamy, bo to faceci.. im trudno się domysleć. przynajmniej tak uwazam!
neila
16 października 2005, 17:14
2 lata to duzo, nawet bardzo...
poza_czasem
16 października 2005, 12:13
Nie wiem nawet jak to skomentować i co o tym myśleć. Nie będę wypowiadał się w sprawach o których nie mam pojęcia...
16 października 2005, 11:12
bardzo dobrze wiem, o czym mówisz.
15 października 2005, 23:07
W zwiazkach są wzloty i upadki... Ważne, żeby przetrwać te trudne chwile.
A sens jest, póki między Wami jest miłość.

Dodaj komentarz