gru 06 2004

poplątanie [adpdtzcy...cokolwiek to znaczy]...


Komentarze: 4

Lenistwo,mieszane uczucia,złość.Teraz własnie to czuję.I nie jest mi dobrze,uwierzcie.

Miałam isć na tańce-nie poszłam.Miałam odrobić niemiecki-nie odrobiłam.Miałam przygotować się na jutro-nie przygotowałam.

Siedzę tylko w pustym,nieuporządkowanym pokoju,słucham nowej płyty Myslovitza,która dostałam od Mikołaja i zapominam o Bozym świecie.To niedobrze,szczególnie w poniedziałek.Takie rozleniwienie i niechęć do zrobienia czegokolwiek jest potwornie niefajnym uczuciem.Bynajmniej dla mnie.Co do tej płyty to jestem na 9wiątej pisence i szczerze powiedziawszy-zawiedli mnie.Naprawdę.Stwierdzam to z bólem serca,ale nie tego się spodziewałam.Jak widać myliłam się ,bo myśłałam,ze skoro ta ich debiutancka piosenka taka miluśka jest,to reszta tez pewnie taka bedzie.A własnie ze nie...No ale coż.Nie zawsze się udaje.Może po kolejnym przesłuchaniu bardziej mnie poruszy ta ich świeża twórczośc...

Poza tym w szkole luz.Mikołaj przewijał się na przerwach po wąskich korytarzach a dziewczyny z biol-chem.udawały elfy..Jak to sie mowi każda potwora znajdzie swojego amatora:PDziewczyny mimo nieciekawej prezencji wzbudziły zainteresowanie.Szczegónie wsród chłopakow...(rzecz to jasna i mało skomplikowana do zrozumienia).

Poza tym...

Tak jakoś mi sie przypomniały słowa jednej z ulubionych piosenek.Oczywiście Rojka i reszty zespołu ...Mniej wiecej...    " Wiem,a własciwie wcale nie wiem...kim dzis jestem i ...nie potrafie juz odnaleźć siebie w tym..."

Tak własnie.Dziwnie mi jakoś.Niepozytywnie się dookoła zrobiło.I nie potrafię okreslic dlaczego?Nie wiem.Może ot tak po prostu...moje humorki działają.Może to ta jesienna aura wpływa na mnie destruktywnie?

"Wiem,że nic nie wiem"i tymi włąsnie słowami konczę swoje bezsensowne wywody,poplątane dzisiaj wyjatkowo.Wybaczcie,nie wiem,co sie ze mna dzieje...

 

salma8 : :
07 grudnia 2004, 21:38
Dzięki ci kobieto!!! Chociaż ty zrozumiałaś!!! ;o) :*.
07 grudnia 2004, 14:29
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!! jesteś :), i tyle juz notek napisałaś...no a ja oczywiście nie byłam na Twoim blogu i dopiero teraz przed chila dosłownie spr. komenty na moim blogu !!! i odrazu polecialam na Twój bloooooooog !!!!!!!!! Ale sie ciesze że wróciłaś :* !!!!!!!!!
06 grudnia 2004, 19:34
No właśnie z płytami i książkami to tak jest - zawodzą za pierwszym razem, a potem kiedy się do nich wraac odkrywa się to, czego nie odkryliśmy. A co do nastroju to posłużę się cytatem: \"Każdy ma takie chwile, że w duszy deszcz pada Jedyne co, chciałoby się teraz płakać Nowy sens nadać, spokój oddechem...\" Zresztą cały kawałek jest rewelacyjny. #maj się, jutro ędzie lepiej.
Dafne
06 grudnia 2004, 19:15
to ja zycze tobie zeby ta plytka po kolejnym przesluchaniu okazala sie milusia i fajniusia... i zebys zrozumiala siebie.... zeby bylo pozytywnie i radosnie.... bo dziwne uczucie znam i wime ze nie jest mile...:/ 3maj sie kochana... buzka;*

Dodaj komentarz