maj 06 2004

PRZECZUCIE...(prorocze???)


Komentarze: 8

Nie wiem co sie dzieje.Jakis lęk czyha.Czuję to.To nie jest dobre przeczucie.Gdyby nie to,że (na nieszczęście)moje przeczucia w 99%sie sprawdzają to pewnie tej notki w ogóle by nie było.Ale jest to coś.Coś w rodzaju strachu przed tym,że poraz kolejny poczuję na własnej skórze jak bardzo kruche jest szczęście.Jak nieprzewidywalna i krucha może okazać sie miłość.Tego sie boję.Nie mam powodu,zeby nosić w sobie ten lęk.Wszystko jest tak jak powinno...no może nie zupełnie jak w bajce...ale w gruncie rzeczy naprawdę jest ok.To skąd strach?Skad czarne myśli?!Przecież jestem...Jesteśmy...Jej już przeciez nie ma.Ona sie juz nie liczy...Ale chyba mimo,że mam taką swiadomosc nie jestem do końca spokojna.Nie umiem...Ehh:/

salma8 : :
niktusia
12 maja 2004, 16:12
\"Są w życiu chwile, które w pamięci zostają choć czas mija - one nie mijają. Są też osoby, które raz poznane, bywają nigdy niezapomniane.\"
Gigi vel Giguś
09 maja 2004, 15:31
Kiti Kochanie, wiem ze serduszko cie sciska troszke, ale ja wiem ze nie masz cio sie martwic:*:*:* KOCHAM:*:*
jA.maRzYcieLka..!!
06 maja 2004, 22:35
nie przejmuj sie tak... na pewno wszystko jest dopshe... a to przeczucie ktore masz hmm tak juz bywa... ale mysle ze skoro zawsze sie twoje przeczucia sprawdzaja to teraz bedzie wyjatek i sie nie sprawdza... 3maj sie buziaki...
06 maja 2004, 19:07
Znacie mnie chyba lepiej niz ja siebie samą...Aha...-maJa ma niezwykla intuicje,bo jest dokladnie tak jak napisala...
06 maja 2004, 19:05
Ja tutaj nie wyczuwam zagrozenia.Tutaj chyba chodzi o Jego stara milosc.Nie wiem.Byc moze sie myle...ale jakos na to mi tu wyglada.Nie martw sie.Bo to typowe przeczucie.Boisz sie ze On jeszcze cos do Niej czuje.Ale nie ma sensu.Bo jesli jest z Toba szczery(w co wierze)to oznacza,ze tego chcial.Inaczej-staralby sie o to aby byc z tamta dziewczyna.Uwierz,ze On Cie kocha.Ciesz sie ze Go masz.Wiele dziewczyn chcialoby byc w twojej sytuacji...buzka
lifesucks
06 maja 2004, 18:53
ehhh .... inne panienki kręcące sie koło nie ich faceta to kuźwa siksy, nie napidze tych małp! one są straszne.. ale ja i tak jestem spokojna.. i Ty też powinnaś być.... kochacie sie i tylko to ie liczy...a jak on Cie naprawde darzy miłością inna dla niego nie bedzie miała znaczenia... niestety jezeli tak nie będzie to nie był ciebie wart! pozdrooffki :)
06 maja 2004, 18:25
Ojejee....:/ Nie bój zaby ;) będzie dobrze...no ale jeśli Cie kocha to napewno Ty się dla niego liczysz tylko Ty...:) 3maj się!! I zachowaj spokój...Pozdrawiam:)
06 maja 2004, 17:33
czyżby jakaś małpa się do niego dostwaiała?? Spkój! Na pewno tylko ty się dla niego liczysz!

Dodaj komentarz