PRZYSZŁOŚC...???
Komentarze: 3
Zastanawiam się nad tym jak będzie wyglądała moja przyszłość.Nie chodzi mi o to,co zdarzy się jutro,za tydzień czy rok.Myślę o dłuższym okresie czasu.O tym jak potoczy się mój los.I w głowie mam mnóstwo pytań na których odpowiedź chciałabym juz czasem poznać...
Czy bardzo się zmienię?
Czy obok mnie wciąż będzie tak wiele zyczliwych osób?
Czy będzie on?
Czy Marti będzie miała na tyle cierpliwości,żeby znieść wszystkie moje humory?:P
Czy odnajdę swoje przeznaczenie?
Czym będę się zajmować?
Czy kiedyś będę w stanie powiedzieć sobie,że moje życie właśnie tak miało wyglądać?
Czy będę szczęśliwa?
Mogłabym tak pytać godzinami...
I tak nie otrzymam żadnej odpowiedzi...
Czas pokaże
A jednak ciekawość nie daje za wygraną.
Cóż...chyba nie żyję sama w tej niepewności...
Na pewno każdy zastanawia się czasem nad swoją przyszłością...
Tak niedostępną ...
Tak intrygującą...
Dodaj komentarz