WENY BRAK...:)
Komentarze: 7
Tak...wiem...nie miałam pisać:PAle nie wytrzymam dłużej...Poza tym wiosna jakoś chyba sobie odpoczywa:))Bynajmniej mi się to nie podoba:)No ale coz...trzeba jakoś sie z tym pogodzić i mimo wszystko cieszyć się samą świadomością tego,że wakacje tuz tuz...sloneczko,luzikk:)Pycha!
U mnie wszystko w porzadku.Tylko lenistwo mnie ogarnęło i zamiast się uczyć to sobie wolne robię...
Nie wiem czym spowodowany jest taki brak chęci do działania.Może juz mi się to wszystko nudzi.Ciągle ten sam schemat.Tylko weekend jest w porządku.Zapominam o rutynie,której na nieszczeście mi nie brakuje...:/
Poza tym jakoś wena mnie opuściła.Może nie mam ochoty na refleksje,może moje mysli za bardzo się"mieszają".W każdym razie cięzko jest mi napisac coś głebszego.Wiem.To przejdzie szybko.Dlatego nie martwie sie zbytnio chwilowym brakiem weny...To chyba pierwsza notka nie posiadająca zadnego przeslania.Ale przeciez nie chodzi o przeslanie tylko uczucia.Piszę co czuję.Mysle wiec jestem:P
Ps.Pozdrawiam Was ludziska:*:*:*Wybaczcie chwilowy brak pomysłu na coś ładniejszego..:)
Dodaj komentarz