Archiwum 05 sierpnia 2006


sie 05 2006 dylemat
Komentarze: 4

Kurcze;/ Ostatnie 2tyg.to same niespodzianki.W zyciu nie spodziewalabym sie takiego obrotu spraw...

Dostalam sie na studia do Wrocławia,Torunia i jak się wczoraj okazało także do Warszawy.

Co prawda papiery złożyłam do Wrocławia,ale teraz zaczynam sie zastanawiać czy tego nie zmienić i nie zdecydować sie na stolicę.

Kusi kierunek,bo jednak od zawsze mi się to podobało;politologia z profilaktyka spoleczna i resocjalizacja...

We Wrocławiu zaklepałam filologie klasyczna z kultura srodziemnomorska...

Nie wiem.WRocław to tyle plusów.Tylko 150km ,rodzina,znajomi i mozliwosc przyjazdu do domu w kazdym trudnym momencie.Bez wahania i liczenia kasy.

Warszawa-brat,swietny kierunek i wiele mozliwosci.Do tego-tesknota i odleglosc,ktore moga przycmic wszystko.

To wazna decyzja,dlatego musze sie dobrze zastanowic.Z drugiej jednak strony widze pomiedzy tymi opcjami znak rownosci.

Niech mi ktos pomoze!:/

 

 

salma8 : :