KAŻDY ma chwile........
Czuję się fatalnie
Niefajnie jest być zignorowaną,zostawioną ot tak po prostu..,bo kto jak kto,ale ja NIE MOGĘ NARZEKAĆ...
To tak,jakby ktoś pozbawił mnie ważniejszej części mojego świata.
Apeluję!Ja też potrafię się zdołować,lecz z tą istotną różnicą,że nie świruję z tego tytułu.
...i jeszcze coś-nikogo wtedy przy mnie nie ma.
smutne aczkolwiek prawdziwe.
Wniosek:trzeba być twardym jak skała,nie poddawać się i iść przez życie z podniesioną głową.
(nie przekonuje mnie to)
Ps.
Zauważyłam,że już nie reaguje na 'problemy Zoś Samoś...'(kto ma zrozumieć-zrozumie),nie dlatego,że mnie nie interesują.Po prostu wiem,że te 'problemy' są niczym wobec PROBLEMóW ludzi naprawdę nieszczęśliwych.I gdy tak słucham tego lamentu to żal mi jego adresatów ,z jednego(tylko) powodu-ich nieopisanej nieświadomości.