Archiwum październik 2004


paź 23 2004 help me
Komentarze: 6

Okropnie się czuję.

Wszystko się pieprzy.

No  może niedosłownie.

Z B.pięknie.

Ale doszło do tego, że nawet z tego nie potrafię się cieszyć.

Dom ostatnio nie przypomina DOMU.

Raczej miejsce,gdzie tylko i wyłącznie przychodzimy się wyspać albo i nie.

Zero pozytywnych słów.Zwyczajnych codziennych rozmów.

Z tatą nawet nie chce mi  się gadać.

Czasem mam go serdecznie dosyć.

Teraz mam go serdecznie dosyć.

;/

Mama jak zwykle udaje,że nic się nie dzieje.Że tak ma być.

Poza tym moj czternastoletni piesek zaczyna uświadamiać nam,że juz nienajlepiej sie czuje.

Chory jakiś,cięzko oddycha.

Wszystko się psuje.

Niech ktoś tam na górze...zauważy to w końcu i pomoże ...choć troszkę.

Ulży...

Zanim będzie za późno...

 

 

 

 

 

salma8 : :
paź 08 2004 c.d -better
Komentarze: 3

"Do pracy nie mogę puścic Cie- nie,nie!

Tam tyle kobiet-każda w myslach gwałci Cię.

Złotą klatkę sprawię Ci...

Będę karmić owocami...

A do nogi przymocuję zlotą kulę z diamentami..."

(Hey"zazdość")

To jako ciąg dalszy do ostatniej notki.Wczorajszej.No i jesli o to chodzi...to -potwornie się wczoraj czułam.Podle.Jakby mnie ktoś zdradził.Bezczelnie.Boleśnie.Przykro mi było barrrdzo.Płakałam.(co nie zdarza mi się często w ostatnim czasie...).Do tego doszli rodzice,którzy cos ostatnio nie mogą się dogadać.No ale dziś już jest lepiej.O wiele lepiej.

Dziś piątek.Mój ulubiony dzień.Weekend się zaczął,co cieszy mnie niezmiernie.Wyjde chyba gdzieś na piwko z B.Pogadamy,powyjaśniamy cosik...moze?Mam ochote na pizze,więc może akurat to będzie dobrym pretekstem:).No a jutro !!!20-ste urodziny Kotunia Mojego.Zeby nie bylo niedomówień...Kotunio to "tajemniczy "B.Innymi słowy-mój męzczyzna....:)

Wysoki,chudziutki,pachnący,"dredziasty"...sztruksowo- -kratkowo-koszulowy.Moj Pan B.  :)

Tak wiem.Dziwny ten opis:PAle prawdziwy.A to najwazniejsze.

No i szykujemy mu z kilkoma znajomymi ktosiami niespodzianke.Zgromadzenie w przyjemnym klimatycznym pubie.Tort,świeczki i takie tam bzdurne rzeczy:)Mimo,iz to moze sie wydawac banalne-cieszy i zaskakuje.A to własnie chodzi.Mam nadzieje,że wszystko wypali i że B.bedzie zaskoczony.

No a poza tym relaks.Kasia Nosowska,Hey w tle.

Kawa ,Ja...

Ja ,Kawa:)

Aaaa!zapomniałabym.Babunia do mnie jutro przyjezdza:)Z dziaduniem oczywiście:PAle będzie impreza:D

Kocham Was ludki moje:*Dziekuje za wszystkie poprawiające nastrój komentarze.

 

salma8 : :
paź 07 2004 zazdrość
Komentarze: 5

"Są chwile ,gdy wolałabym martwym widzieć Cię...

Nie musiałabym się Tobą dzielic...nie nie!

Gdybym mogła schowałabym Twoje oczy w mojej kieszeni.

Zebys nie mogl oglądać tych,które sa dla nas zagrożeniem..."

Zazdrość-to jedyne,co czuję.

No comment.

 

salma8 : :
paź 01 2004 ufff
Komentarze: 4

Wreszcie weekend...

Boze!Jak ja sie ciesze!!!

Ten tydzień był okropny,brzydki,afffe:))!!!

Ciągle coś.Kartkówka za kartkówka,odpowiedź za odpowiedzią.

Stres nasilający się z każdym dniem.

Najgorsze dopiero na mnie czeka,a ja juz narzekam...

No ale chyba mogę od czasu do czasu?:P

Poza tymi nerwami i pędzącym czasem-luz.

Miłość wypełnia moje serduszko...Ach!jakie to piękne.Cudo!

Miałam byc dzis na imprezie u kumpeli B.,ale zdecydowaliśmy,ze sobie posiedzimy w domq.

Właśnie wyszedł,a ja czuję się niesamowicie...Przyczyny nie podam:P:P

Jutro "babski wieczór"u Matyldy(kolezanki z klasy).

Będzie się działo!!:DFilmy,napoje"chłodzące":P

Jakby tego było mało-dostałam się na warsztaty dziennikarsko-prawnicze do organizacji pozarządowej!

Sssssstrasznie się cieszę.W końcu to nowe doświadczenie i na dodatek związane z tym,co kocham.

Mam nadzieje,że z kazdym dniem bedzie już tylko lepiej.

Coż chcieć więcej?:)\

3majcie sie:*

 

Ps.Dla zainteresowanych.Moje imię-Kasia.A co do tych moich osobistych tajemnic to zrozumcie,ale jestem juz taka,ze musze pewne rzeczy zachwać tylko i wyłącznie dla siebie:):*

 

 

 

 

salma8 : :