Komentarze: 3
Nie chce mi sie nic.
Nie znam powodu takiego stanu.
Tysiące mysli.
Wątpliwosci.
Skąd one się biorą?
Dlaczego tak męczą?
Dołują?
Ehh...
Chcę,żeby to minęło.
Chcę pozbyć się tych wątpliwości.
Ostatnio jest coraz gorzej...
Zaczynam myśleć źle......
Bardzo źle.
Ps.Wyjezdzam na 4dni do Wrocławia.Jak wroce to cos napisze...Mam nazdieje,ze bedzie to bardziej optymistyczna notka...:*