Archiwum 19 stycznia 2005


sty 19 2005 dziś
Komentarze: 1

Semestr sie kończy.Dziekuję Ci Boże!!!zawsze ta chwila mnie wzrusza.Ciesze sie,że moge zaczać wszystko od poczatku i że wakacje juz blizej niz dalej;]Tak tak...wydaje sie,że jeszcze długa droga do czerwca i beztroskiego wakacyjnego zycia.W rzeczywistości czas mija tak szybko,że dobrze się nie rozkręcimy a już bedzie cieplutko słonecznie i pięknie!Achhh jak ja lubie byc tak optymistycznie nastawiona.Niestety rzadko się zdarza,że mam taki nastrój...No ale lepiej miec rzadko niż w ogóle,prawda?

Dzis zaliczyłam mape polityczną świata i jestem z siebie dumna.Siedziałam wczoraj 5godzin i wkuwałam.Bałam się,że nie zalicze bo tyle tego...a nazwy niektórych stolic mnie po prostu robrajały;] Najmilej wspominam stolice Burkina Faso(Wagadugu:P) i Surinam(Paramaribu).Zapamiętam ej do końca zycia(mam nadzieję)...

Jak juz "wspomniałam"semstr się kończy,oceny (prawie)wystawione a ja jestem zadowolona.Wiem,że matma nie poszła i polski jakos tak też niebardzo,ale mimo to---znam swoją wartość i wiem,ze się poprawie,że mnie stać.To brzmi jakoś zarozumiale,ale byc może jestem zarozumiała...:)

Poza tym wszystkim jest ok.Panuje nad sytuacją i chwytam kazdy dzień.Nawet ten szary,deszczowy i brzydki.Bo przecież sie starzejemy...Ja sie starzeje.W piatek 18nastka.21stycznia 2005rok(Dzien Babci)i dzien salmy:P Wychodze z niepełnoletności.Ma to swoje dobre i złe strony.Jedno jest pewne.Taka jest kolej rzeczy;]

Kocham Was i pozdrawiam.Przy okazji przepraszam,że ta notka taka zagmatwana i nieciekawa;]:P

salma8 : :