Archiwum kwiecień 2005, strona 2


kwi 10 2005 Tak-to dla Was.
Komentarze: 4

Zaskakuje mnie czasem ludzka ciekawość,zainteresowanie czyimś życiem.Rozumiem,że czytanie blogów jest wciagające,zwłaszcza gdy prowadzi go ktoś bliski.Zawsze chce się wiedzieć więcej,wciąż więcej.Taka jest już nasza natura...Mimo to,nie potrafię pojąć ,dlaczego niektórzy tak perfidnie próbują śledzić ,co się dzieje w moim życiu.Wkurza mnie to ukrywanie,to zmienianie podpisów,podszywanie sie pod kogoś.Decydując się na prowadzenie bloga liczyłam się z konsekwencjami,wiedziałam,że każdy może tu dotrzeć,zaglądnąć ,poczytać.Nie założyłam hasła,bo blog to blog.Nie chcę się ukrywać,tego samego oczekuję od wszystkich,którzy mnie tutaj odwiedzają.Każdy ,kto ma ochotę i interesuję się tym,co tutaj piszę ma prawo wybrać adres tego bloga i czytać.Nie preferuję jednak nieuczciwości i robienia "dobrej miny do złej gry".Podpisujcie się własnymi imionami,ksywami,a nie udawajcie kogos kim nie jestescie.Czytajcie,podniecajcie się,wyśmiewajcie.Proszę bardzo.Ale chcę mieć świadomość kto i za co.Chora atmosfera tajemniczości mnie jakoś nie przekonuje.I niech nikt nie liczy na to,że kiedykolwiek będę sie tłumaczyła z tego,co tutaj napisałam bądź napiszę.To moje myśli,odczucia,reflekelsje.Jesli kogoś ranią moje słowa niech po prostu tu nie zagląda,nie naraża się na nieprzyjemności.Blog to jedyne miejsce,gdzie pisze to co chcę,kiedy chcę,nie zastanawiając się nad konsekwencjami.I naprawdę nie interesuje mnie to,że komuś może sie to nie podobać.Gwarantuję,że jeśli ktos z moich bliskich nawiąże w jakiejś rozmowie ze mną do którejś notki to nie będę drążyć tematu,przerwę go na wstępie.Zasatanówcie się więc lepiej,jaki jest cel tego,że to teraz czytacie.Czy warto?Wszystkim "ciekawskim"osobiście- odradzam wchodzenie na tego bloga.Stałym" bywalcom",którzy także prowadzą blogi(które zresztą regularnie odwiedzam)dziekuję za uczciwość i zrozumienie...:*:*:*

salma8 : :
kwi 09 2005 droga do nikąd
Komentarze: 8

Wiecie jak to jest stracić przyjaciela?

Zawsze było dobrze.Miło,ciepło.Były niekończące sie rozmowy.Poważne i te trochę mniej...Były wspólne wyjścia,herbatki,pogaduszki,imprezy.Była wspólna jesień ,zima...wiosna,wspólne wakacje,plany.Nasz świat.Pełen nieoczkiwanych zdarzeń,pełen nowych doświadczeń.Poznawałyśmy się codziennie "na nowo".Można było iść do teatru,kina,kawiarni czy na zwyczajny spacer"przed siebie"(byle z dala od domu).Rozumiałysmy sie bez słow.Wszystko?sobie mówiłyśmy.Jak to się mówi-błogo...A teraz...Każde spotaknie to przejscie przez pewnego rodzaju mękę.Chłód,brak tematów,dziwne reakcje.Czasem czuję,że zupełnie się od siebie oddaliłyśmy.Wina lezy jak zwykle po obu stronach,to fakt...Prób naprawy takiej sytuacji było sporo.Mimo to-nie skutkują.Wydawało się,że juz zawsze bedzie nas łączyło coś wyjatkowego.Jak widać...myliłyśmy się.Tak mi ciężko tracić tę przyjaźń...z dnia na dzień...Jest mi cholernie przykro,że się tak dzieje,ale już chyba nie mam na to wpływu.Nasze drogi zupełnie się rozchodzą,stajemy sie dla siebie obce.Czuję,że nie da się już tego zmienić:(Jestem bezsilna.Niby tak wiele o tym rozmawiałyśmy,niby strałyśmy sie polepszyć sytuacje.Rezultat jest odwrotny.Ze wspólnego wyjazdu do Włoch (prawdopodobnie)nici...To samo jesli chodzi o wspólny Wrocław,mieszkanko na poddaszu(na okres studiów).Dlaczego tak jest?Dlaczego nadchodzą chwile,kiedy własny przyjaciel zaczyna stawać sie zupełnie obcy?

salma8 : :
kwi 08 2005 obecność
Komentarze: 8

Czasem czuję,że ktoś przy mnie czuwa.Czuję,że stoi nade mną,obserwuje,pomimo faktu,że siedze zupełnie sama w pokoju.Nie wiem skąd się to bierze.Z jednej strony boje sie tego...Z drugiej smiać mi sie chce ze swych chorych?złudzeń.To chyba dzieje się pod wpływem głebokich przeżyć wewnętrznych,czegoś co dzieje sie "we mnie" na skutek przykrych doświadczeń(czyt.śmierci kogoś bliskiego).Ma to miejsce,gdy tylko gaszę światło i kładę się spać.Nagle...ogarnia mnie lęk.Czuję obecność.Obecność Kogoś bliskiego,kochanego.Kogoś?I wiecie co?Od 2kwietnia boję sie gasić swiatło.To mnie przeraża.Wrrrrrrrrrrr!

salma8 : :
kwi 08 2005 szablon
Komentarze: 2

Wkleiłam ten szablon..,bo wydaje mi sie,że bardzo do mnie pasuje.Gdy go zobaczyłam od razu chciałam go tu mieć;]Co prawda nie do końca wygląda to tak,jak powinno,ale w miarę możliwości się poprawię:P:)

salma8 : :