Komentarze: 5
...a po nocy przychodzi dzień,a po burzy spokój...
Uśmiech wrócił,cichutko zapukał do drzwi.
Otworzyłam,przecież tak długo czekałam...tęskniłam.
Dobrze jest mieć dla kogo sie budzić i zasypiać.
Dobrze jest znów poczuć poziomki i zanucić...
Ps.W piątek zaczynam robić prawo jazdy.3majcie kciuki.Please:):*