Komentarze: 4
Kurcze;/ Ostatnie 2tyg.to same niespodzianki.W zyciu nie spodziewalabym sie takiego obrotu spraw...
Dostalam sie na studia do Wrocławia,Torunia i jak się wczoraj okazało także do Warszawy.
Co prawda papiery złożyłam do Wrocławia,ale teraz zaczynam sie zastanawiać czy tego nie zmienić i nie zdecydować sie na stolicę.
Kusi kierunek,bo jednak od zawsze mi się to podobało;politologia z profilaktyka spoleczna i resocjalizacja...
We Wrocławiu zaklepałam filologie klasyczna z kultura srodziemnomorska...
Nie wiem.WRocław to tyle plusów.Tylko 150km ,rodzina,znajomi i mozliwosc przyjazdu do domu w kazdym trudnym momencie.Bez wahania i liczenia kasy.
Warszawa-brat,swietny kierunek i wiele mozliwosci.Do tego-tesknota i odleglosc,ktore moga przycmic wszystko.
To wazna decyzja,dlatego musze sie dobrze zastanowic.Z drugiej jednak strony widze pomiedzy tymi opcjami znak rownosci.
Niech mi ktos pomoze!:/