| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Wiele problemów.Wiele trosk.
Niedługo ciężki okres.
Póki co mam ochotę wykrzyczeć jak mi dobrze.
Krzyczę!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem szczęśliwa.
To dzięki Niemu.
Kocha.
Szanuje.
Opiekuje się.
Jest...
Czasem wydaje mi sie ,że zakochałam sie juz po raz ostatni.
I nawet dobrze mi z taką myślą.
Lepiej nie mogłam trafić.Tak mi się wydaje.
Wiem,że to może nie trwać wiecznie.Że moze się skończyć.
Mimo wszystko cieszę się,że mnie to spotkało.
Wiem co znaczy kochać.
A Wy?
ŻYCZĘ WAM WSZYSTKIM RODZINNYCH,PEŁNYCH LUDZKIEGO CIEPŁA ŚWIĄT.
WIELU USMIECHÓW,RADOŚCI...
SPEŁNIONEJ MIŁOŚCI...
WIELU MARZEŃ...
NIEZAWODNYCH PRZYJACIÓŁ...
SUKCESÓW...
POUCZAJĄCYCH PORAZEK...
WIARY...
NADZIEII...
I ZEBY WAM SIĘ CHCIAŁO CHCIEĆ...
SZCZĘSLIWEGO NOWEGO ROKU!!!:*
Nudne,oklepane,ale uwirzcie-naprawdę szczere i prosto z serca:*
Wciąż czuję ,że coś jest nie tak.
Jakoś dziwnie się czuję momentami...Przykro jakoś...zupełnie bez powodu;/
A przeciez...w serduszku gorąco.
Perspektywa Świąt ,spędzonych wspólnie z rodziną też jest budujaca...
Poza tym...Sylwester.Impreza z przyjaciółmi.
Z B.cudownie.Pieknie.Doskonale.
Czego chcieć więcej?
???
Maleńka kałuża,tuz przy bloku-odbija moje marzenia...
Nic mi nie wychodzi.
Chcę uciec daleko.
Zapominieć o tym,jaka jestem beznadziejna...