Archiwum luty 2004, strona 1


lut 19 2004 "NIE"DLA OBOJĘTNOŚCI
Komentarze: 1

Obojętność...to słowo,którego nie lubię najbardziej.Irytuje mnie gdy ktoś po prostu lekceważy coś czego nie powinien.

To boli.Szczególnie osobę,która musi cierpieć z powodu czyjejś obojętności.

Tak wiele dajesz a niczego nie otrzymujesz w zamian.

Czy to ma sens?Jak dla mnie-nie ma.

Starasz się,angażujesz,ZAWSZE slużysz pomocą a tak naprawdę nic z tego nie masz.

Rozumiem,ze czasem trzeba ustąpić.Poświęcić się.

Ale jest pewna granica,której po prostu nie warto przekraczać.

Należy się czasem zastanowić nad tym,czy to jest fair w stosunku do drugiej osoby...Czy przypadkiem nie wyrzadzimy takim zachowaniem krzywdy?

Nie bądzmy zbyt wygodni...Dajmy część siebie komuś kto na to zasługuje...

Komuś komu jesteśmy potrzebni.I odwrotnie-komuś kto dla nas coś znaczy...

salma8 : :
lut 18 2004 PRZYSZŁOŚC...???
Komentarze: 3

Zastanawiam się nad tym jak będzie wyglądała moja przyszłość.Nie chodzi mi o to,co zdarzy się jutro,za tydzień czy rok.Myślę o dłuższym okresie czasu.O tym jak potoczy się mój los.I w  głowie mam mnóstwo pytań na których odpowiedź chciałabym juz czasem  poznać...

 

Czy bardzo się zmienię?

Czy obok mnie wciąż będzie tak wiele zyczliwych osób?

Czy będzie on?

Czy Marti będzie miała na tyle cierpliwości,żeby znieść wszystkie moje humory?:P

Czy odnajdę swoje przeznaczenie?

Czym będę się zajmować?

Czy kiedyś będę w stanie powiedzieć sobie,że moje życie  właśnie tak miało wyglądać?

Czy będę szczęśliwa?

 

Mogłabym tak pytać godzinami...

I tak nie otrzymam żadnej odpowiedzi...

Czas pokaże

A jednak ciekawość nie daje za wygraną.

Cóż...chyba nie żyję sama w tej niepewności...

Na pewno każdy zastanawia się czasem nad swoją przyszłością...

Tak niedostępną ...

Tak intrygującą...

 

salma8 : :
lut 18 2004 O NIEJ
Komentarze: 7

ONA obawia sie cierpienia...

ONA obawia sie odrzucenia...

Coraz częściej NIE POTRAFI odróżnić dobra od zła...

Coraz częściej nie chce JEJ się chcieć...

Tak wiele CHCIAŁABY juz mieć...

Ciagle czegoś JEJ brak...

Ot tak...

Czy jest sposob aby JEJ pomóc?

Czy istnieje lekarstwo dla JEJ chorej duszy?

Czy ONA tak naprawdę potrzebuje pomocy?!

 

 

salma8 : :
lut 12 2004 LOVE-mania...:P
Komentarze: 6

Walentynki?Kiedyś z entuzjazmem wypowiadałam się na temat tego święta.

Jednak z biegiem czasu moje zdanie uległo modyfikacji.

Kiedyś cały czas czekałam na 14lutego.

To była najlepsza okazja na wyznanie uczuc osobie, na której mi zależało.

Dzień,w którym nie musiałam tłumaczyć się z tego,co czułam...

Wszyscy korzystając z okazji wyznawali sobie miłość.

Teraz też tak jest.

Ale ja już nie należę do grona osób, dla których Walentynki są dniem wyjątkowym.

Chyba juz dojrzałam do stwierdzenia,że to święto jest bardzo komercyjne i "naciągane".Ba...nie boję się uzyć słowa "sztuczne".

To takie banalne:"są walentynki,więc powiem,że kocham..."Zakupy,kupowanie prezentów ...koniecznie z motywem serca!Boze!

To takie żałosne.

Rozumiem,że utarło się już wysyłanie walentynkowych kartek,wspólne wyjście,obecność...

Ale te kiczowate prezenty są jak dla mnie czymś naciąganym i nieszczerym.

Zupełnie jakby istniał tylko jeden dzień w roku,w którym pary spotykają się,rozmawiają,wymieniają prezentami,komplementami i wyznają uczucia.

Najgorsze w tym wsystkim jest jednak to,że 15lutego pozostaje tylko wspomnienie"bajecznych walentynek"i na nowo rodzi się myśl o kolejnym "święcie zakochanych"...ale czy prawdziwie zakochanych...?

salma8 : :
lut 07 2004 ŻAŁOSNE...
Komentarze: 4

Tak bardzo dziwi mnie jak widoczna  w dzisiejszych czasach jest komercja.Najgorsze w tym wszystkim jednak jest to,ze zwraca sie uwage na najmniej istotne sprawy.I to wlasnie je sie naglasnia.To one są ważne..."na topie"...Afery dotyczace zycia "gwiazd"...Odsloniety biust Janet Jackson...Przykro mi sie robi jak o tym czytam...Wielkie halo...zrobione tak naprawde z niczego.Dlaczego poruszane sa taka malo istotne problemy.Dlaczego tak malo mowi sie o naprawde powaznych problemach...Nie nagalsnia sie sparaw dotyczacych potrzebujacych ludzi na calym swiecie...To takie malo taktowne jak dla mnie.Takie egoistyczne.Przeciez problemy innych powinny nas poruszac powinnismy o nich wiedziec i starac sie im zapobiec .Nie moge pojac ludzkiej ignorancji i powierzchownosci..

salma8 : :