Archiwum grudzień 2004, strona 1


gru 15 2004 oczekiwanie
Komentarze: 4

Wieczór.

Czekałam na niego.Dziś szczególnie.

Ostatnio ciagle czekam...wyczekuję...

Chcę środę.Chcę Święta.Chcę Nowy Rok.

Wiem,że być może wielu z Was nie lubi tego okresu...

Ja go uwielbiam.

Gdy 31.12.wybija pólnoc,a niebo rozświetlają błyski fajerwerków przypominam sobie cały rok.

Analizuje w duszy piękne i te mniej przyjemne momenty...

Z jedenj strony ogrania mnie wtedy melancholijny nastrój,ale tak naprawdę cieszę się.

Czuje się tak,jakbym zaczynała wszystko od początku.

To fajne.

Oczywiście myslę wtedy także o tym,ze wraz z końcem roku,staje sie strasza.Wszystko co było staje sie skończonmym etapem,nie wróci.

Mimo to lubie miec tę swiadomość.Zawsze przecież można sobie powspominac;]

Wciaż czekam.

 

salma8 : :
gru 13 2004 kompromis
Komentarze: 5

Jestem.

Nie pisałam jakoś...ale to z powodu braku czasu.

Czy cos sie zdarzyło?

Odpowiem niejasno....i tak i nie...

Przezyłam drugą poważna kłotnie z B.

Powiało chłodem.Nie było miło.

Bałam się.Nawet bardzo.

Mimo to przetrwliśmy,a ten konflikt tylko nas wzmocnił.

To chyba nazywa sie siła miłości...

Ze pomimo zgrzytów i nieprzyjemnej wymiany zdań potrafimy ochłonąć i osiagnąć kompromis.

Cieszę się bardzo,bo wiem juz,że nasz związek jest w stanie przetrwac wiele.

W zasadzie,gdyby sie chwilę zastanowić to nie wybaczylibyśmy sobie tylko zdrady...

Kocham...Czy juz Wam o tym wspominałam?:)

salma8 : :
gru 09 2004 Bez tytułu
Komentarze: 6

"Gdzieś na dnie.To tu gdzie jestem ..nie ma Słońca..."

Źle mi jakos...

Nie powinnam się smucić,przecież jest ok.

Mimo to...;/

"Gdzieś tam też mieszkaja chwile te najlepsze..."

Wiem...,więc dlaczego jest mi tak cięzko budzić się a tak łatwo zasypiać?

Czasem chciałabym zasnąć na zawsze...

Na przykład teraz...

 

salma8 : :
gru 07 2004 sms
Komentarze: 5

"Z Tobą sie budzić,w Tobie oddychać,Tobą sie poić,w Tobie zasypiac..."- najpiekniejszy sms jakiego dostałam.

Odważne wyznanie,zapozyczone od kogoś...ale powiedział,ze jak tylko je gdzieś zobaczył-musiał mi wyslac...

To coś znaczy...

Dla mnie bardzo wiele.

Juz czas...Kto jest domyslny bedzie wiedzial na co:D :)

 

salma8 : :
gru 06 2004 poplątanie [adpdtzcy...cokolwiek to znaczy]...
Komentarze: 4

Lenistwo,mieszane uczucia,złość.Teraz własnie to czuję.I nie jest mi dobrze,uwierzcie.

Miałam isć na tańce-nie poszłam.Miałam odrobić niemiecki-nie odrobiłam.Miałam przygotować się na jutro-nie przygotowałam.

Siedzę tylko w pustym,nieuporządkowanym pokoju,słucham nowej płyty Myslovitza,która dostałam od Mikołaja i zapominam o Bozym świecie.To niedobrze,szczególnie w poniedziałek.Takie rozleniwienie i niechęć do zrobienia czegokolwiek jest potwornie niefajnym uczuciem.Bynajmniej dla mnie.Co do tej płyty to jestem na 9wiątej pisence i szczerze powiedziawszy-zawiedli mnie.Naprawdę.Stwierdzam to z bólem serca,ale nie tego się spodziewałam.Jak widać myliłam się ,bo myśłałam,ze skoro ta ich debiutancka piosenka taka miluśka jest,to reszta tez pewnie taka bedzie.A własnie ze nie...No ale coż.Nie zawsze się udaje.Może po kolejnym przesłuchaniu bardziej mnie poruszy ta ich świeża twórczośc...

Poza tym w szkole luz.Mikołaj przewijał się na przerwach po wąskich korytarzach a dziewczyny z biol-chem.udawały elfy..Jak to sie mowi każda potwora znajdzie swojego amatora:PDziewczyny mimo nieciekawej prezencji wzbudziły zainteresowanie.Szczegónie wsród chłopakow...(rzecz to jasna i mało skomplikowana do zrozumienia).

Poza tym...

Tak jakoś mi sie przypomniały słowa jednej z ulubionych piosenek.Oczywiście Rojka i reszty zespołu ...Mniej wiecej...    " Wiem,a własciwie wcale nie wiem...kim dzis jestem i ...nie potrafie juz odnaleźć siebie w tym..."

Tak własnie.Dziwnie mi jakoś.Niepozytywnie się dookoła zrobiło.I nie potrafię okreslic dlaczego?Nie wiem.Może ot tak po prostu...moje humorki działają.Może to ta jesienna aura wpływa na mnie destruktywnie?

"Wiem,że nic nie wiem"i tymi włąsnie słowami konczę swoje bezsensowne wywody,poplątane dzisiaj wyjatkowo.Wybaczcie,nie wiem,co sie ze mna dzieje...

 

salma8 : :